Zamiast suplementów sok z cytryny i grejpfruta, a zamiast obżarstwa jednodniowa głodówka. Wiosenne oczyszczanie może okazać się kluczowe w walce ze zmęczeniem, złym samopoczuciem, a nawet depresją. Jak sprawić, że będziemy czuć się i wyglądać lepiej?

Po zimie czujemy się ociężali, ciągle chorujemy, a do tego żołądek odmawia nam posłuszeństwa.

Brak słońca i niskie temperatury zimą, skutkują tym, że na początku wiosny czujemy się jakbyśmy wpadali w depresję. Wszystko przez nagromadzone toksyny, których wydalanie jest bardzo trudne. Ale spokojnie, od tego mamy detoks.

W głównej mierze opiera się on na wyeliminowaniu lub wprowadzeniu do diety innych produktów niż zwykle. Najpopularniejszy sposób to oczywiście głodówka, w trakcie której pijemy wodę i napary ziołowe. Drugi to dieta sokowa, polegająca na spożywaniu dziennie kilkunastu szklanek świeżo wyciśniętego soku z cytrusów. Często stosowana jest również terapia witaminowa, na którą składa się koktajl warzywny spożywany na 30 min. przed każdym posiłkiem.

I choć wszystkie zapewnią świetne efekty, ważne by nie przesadzić w drugą stronę. Dietę oczyszczającą należy wspierać takimi produktami jak kasze, ryże, jogurty naturalne czy białe mięso. Wiele sklepów ekologicznych oferuje produkty niezbędne przy wiosennym detoksie.

www.seniorzy.pl